Ambasador Jerzy M. Nowak – komentarz w związku ze Szczytem NATO
Decyzje o militarnym wzmocnieniu flanki wschodniej NATO są skromne, ale wyrastają swoim znaczeniem nieco poza symboliczne gwarancje, co jest istotną nowością.
Państwa flanki wschodniej otrzymują nie tylko słowne potwierdzenie artykułu 5 Traktatu Waszyngtońskiego, ale także rzeczowe gwarancje siły, które za nimi stoją. Rozwiązanie to ponadto zapewnia automatyzm działania wojskowego sojuszu w razie zbrojnej napaści. Co więcej, rosną zdolności Sojuszu do przeciwstawienia się różnym formom wojny hybrydowej, agresji cybernetycznej oraz zagrożeniom wynikającym z rozwoju broni rakietowych. Wszystkie te środki mają charakter obronny i są kontynuacją decyzji i procesu zapoczątkowanego na szczycie NATO w Newport dwa lata wcześniej. Jest to także rezultat co najmniej dziesięciolecia ofensywy polskiej dyplomacji w Kwaterze Głównej NATO.
Szczyt podjął także ważną decyzję o dwutorowości stosunków z Rosją: powstrzymywania i równoległego dialogu z Rosją, poczynając od wypracowywania mechanizmów unikania incydentów zbrojnych na lądzie, morzu i w powietrzu. Mimo agresywnej postawy Rosji, nie naruszono postanowień o współpracy NATO z Rosją z lat 1997 (Madryt) i 2002 (Rzym). Przekazano Rosji ponownie sygnał, gdzie znajduje się czerwona, nieprzekraczalna linia jej nacisku na flankę wschodnią. Potwierdzono poparcie dla Ukrainy w sprawie Krymu, Donbasu i Ługańska oraz rozszerzono współpracę z Kijowem w dziedzinie wojskowej.
Szczyt był ważnym potwierdzeniem jedności Zachodu, także w relacjach Unia Europejska – UE, w jego adaptacji do stawiania czoła współczesnym wyzwaniom i zagrożeniom. Wobec tzw. Brexit-u, NATO wyrasta na główny instrument jedności całego Zachodu. W tym sensie wzrasta jego geopolityczne znaczenie.
Dla Polski najistotniejsze znaczenie ma wzmocnienie flanki wschodniej. Dla skuteczności tego wzmocnienia istotne będą sposoby wcielania w życie w najbliższych miesiącach osiągniętych w Warszawie porozumień. Publiczne upomnienie Polski w sprawie praworządności przez prezydenta Obamę jest ważnym przypomnieniem, że NATO nie jest tylko wspólnotą obrony terytorialnej, ale przede wszystkim sojuszem polityczno-wojskowym, stojącym w obronie wspólnych wartości. Strona Polska dobrze zdała egzamin z organizacyjnej strony sojuszniczego szczytu.
Sorry, the comment form is closed at this time.