Kielecka Konferencja Bezpieczeństwa o wydatkach na obronę i tarczy antyrakietowej
W dniu otwarcia dwudziestej edycji Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego tj. 3 września 2012 r. odbyła się Kielecka Konferencja Bezpieczeństwa zorganizowana przez Stowarzyszenie Euro-Atlantyckie w partnerstwie z Centrum Stosunków Międzynarodowych i Targami Kielce S.A. Partnerem medialnym konferencji była Polska Zbrojna. Konferencja odbywała się pod patronatem Ministra Obrony Narodowej, Ministra Spraw Zagranicznych i Prezydenta Kielc.
Minister Tomasz Siemoniak w otwierającym wystąpieniu powiedział m.in., że sprawy obronności potrzebują szerokiej i ożywionej dyskusji oraz dobrej współpracy wojska z przemysłem obronnym. Zapowiedział zmianę Decyzji MON nr 125 z dnia 14 kwietnia 2011 r. w sprawie Kodeksu etycznego postępowania pracowników i żołnierzy. -Ten dokument utrudnił kontakty wojska z zakładami przemysłowymi – przyznał minister.
Konferencja podzielona była na dwa panele tematyczne. Pierwszy dotyczył potrzeb wojska, zamówień i sytuacji przemysłu produkującego na rzecz obronności w obliczu ograniczeń budżetowych. Wziął w nim udział Szef Sztabu Generalnego WP gen. Mieczysław Cieniuch, wicedyrektor Europejskiej Agencji Obrony Adam Sowa, dyrektor warszawskiego biura German Marshall Fund prof. Andrew Michta, prof. Bogusław Smólski z Rady Wykonawczej SEA oraz Marek Wośko, członek Komitetu Przemysłowego SEA i prezes MAW Telecom International S.A.
-Aktualna sytuacja jest szczególna. Kraje natowskie i członkowie UE od początku kryzysu finansowego wydają każdego roku coraz mniej na obronę. Wg londyńskiego International Institute for Strategic Studies realne wydatki europejskich członków NATO w 2010 były o 7,4 proc. niższe niż w 2008. Polska jest pod tym względem wyjątkiem dzięki sztywnemu powiązaniu budżetu MON z PKB (1,95 proc. PKB) i wzrostowi gospodarczemu. Ale i to zaraz się może zmienić, bo perspektywy polskiej gospodarki na 2013 rok i lata następne są pesymistyczne – mówił na wstępie Arkadiusz Protas z SEA, który moderował dyskusję.
Paneliści rozważali, czy światowy kryzys finansowy osłabia nasze bezpieczeństwo, czy może przeciwnie – jest dla Polski szansą. Po pierwsze dlatego, że inicjatywy NATO i UE (tzw. Smart Defence oraz Pooling and Sharing) sprzyjają włączaniu polskich firm w sieci współpracy międzynarodowej. Po drugie dlatego, że kiedy słabnie popyt (ograniczenia zamówień wielu państw), to producenci są skłonni do większej elastyczności, w tym także do obniżania cen. -Jednak należy mieć na uwadze, że kryzys wywołuje także zagrożenia destabilizacji w otoczeniu Sojuszu, co pokazuje np. Libia – ostrzegał prof. Andrew Michta.
-Mamy w tej sprawie splecione problemy możliwości budżetu, poziomu bezpieczeństwa, kondycji przemysłu i współpracy międzynarodowej. Trzeba na ten problem patrzeć kompleksowo, bo jest on krytycznie ważny, a w gruncie rzeczy niewiele się na ten temat mówi – podkreślał prezes SEA Marek Goliszewski.
Dyskusja toczyła się w odpowiednim momencie, ponieważ do końca września szef MON ma podpisać Program rozwoju sił zbrojnych na lata 2013-2022. Ponadto resort jest w trakcie modyfikacji programów modernizacyjnych przyjętych w 2009 roku, a założeniem tych zmian jest racjonalizacja wyposażenia, wydatków i całego procesu zamówień.
Drugi panel poświęcony był tarczy antyrakietowej i obronie powietrznej kraju i regionu. W dyskusji wziął udział Szef BBN prof. Stanisław Koziej, wiceminister ON Robert Kupiecki, wiceminister SZ Bogusław Winid, przewodniczący Rady Wykonawczej SEA Janusz Onyszkiewicz, członek RW SEA Leon Komornicki oraz Beata Górka-Winter z PISM.
-Mamy całkowicie przestarzały, poradziecki system obrony powietrznej. On nie poradzi sobie ze współczesnymi zagrożeniami – zawracał uwagę gen. dyw. w st. spocz. Leon Komornicki. Wobec takiej sytuacji wszyscy rozmówcy byli zgodni co do potrzeby pilnej budowy nowoczesnego systemu chroniącego Polskę przed potencjalnymi atakami rakietowymi. Według wstępnych szacunków program obrony powietrznej będzie kosztował 13-15 mld zł. Mają one jednak pochodzić z budżetu MON.
Prof. Stanisław Koziej podkreślał, że niedawna inicjatywa prezydenta Bronisława Komorowskiego w tej sprawie dotyczy tworzenia tarczy w ramach współpracy sojuszniczej, w tym także z USA. -System obrony przeciwrakietowej musi być budowany w kooperacji międzynarodowej, ponieważ wymaga najnowocześniejszych rozwiązań technicznych. Polska jest krajem brzegowym NATO, narażonym na atak, dlatego nasza inicjatywa w tej sprawie jest w pełni uzasadniona – mówił szef BBN.
Robert Kupiecki z MON zwracał uwagę, że plan zbudowania systemu obrony przeciwrakietowej nie jest nową ani nagłą inicjatywą, ponieważ jest zapisany w projekcie Programu rozwoju SZ. Podkreślał również kompatybilność systemu z projektowaną tarczą antyrakietową NATO. Jego zdaniem nie ma ryzyka, że zaangażowanie USA w projekt będzie malało: -Jeśli wczytać się we wszelkie dokumenty dotyczące tarczy antyrakietowej, to z tego przebija jasny przekaz, dlatego nie mam takich obaw – uspokajał wiceminister Kupiecki.
Janusz Onyszkiewicz zwrócił z kolei uwagę na problem związany ze stosunkiem Rosji do tarczy antyrakietowej przypominając, że projekt tarczy NATO miał być budowany w porozumieniu z Rosją. Tyle, że Rosja od początku miała negatywny stosunek do tego typu przedsięwzięcia. Zdaniem Onyszkiewicza, wynikało to z faktycznej rosyjskiej niezdolności pod względem posiadanych zasobów uzbrojenia, do włączenia się w projekt.
W konferencji wzięło udział ok. 100 osób, wśród których byli analitycy, wojskowi, attache obrony oraz przedstawiciele krajowego i zagranicznego przemysłu obronnego. Wszyscy podkreślali wysoki poziom merytoryczny konferencji SEA oraz potrzebę kontynuowania i rozwijania dyskusji na kolejnych konferencjach.
W czasie konferencji prezes Targów Kielce Andrzej Mochoń otrzymał Medal Euro-Atlantycki za wkład w budowę potencjału gospodarczego Polski i rozwój przemysłu zbrojeniowego.
Sorry, the comment form is closed at this time.