SEA | Debata SEA „Polska wobec zagrożeń związanych z radykalizmem islamskim” – komentarz Stanisława Onyszkiewicza
1857
post-template-default,single,single-post,postid-1857,single-format-standard,ajax_fade,page_not_loaded,,vertical_menu_enabled,side_area_uncovered_from_content,qode-theme-ver-9.4.1,wpb-js-composer js-comp-ver-4.11.2.1,vc_responsive,mob-menu-slideout-over
 

Debata SEA „Polska wobec zagrożeń związanych z radykalizmem islamskim” – komentarz Stanisława Onyszkiewicza

Debata SEA „Polska wobec zagrożeń związanych z radykalizmem islamskim” – komentarz Stanisława Onyszkiewicza

W dniu 06.02.2015., Stowarzyszenie Euro-Atlantyckie zaprosiło do siedziby SEA – Pałacu Lubomirskich w Warszawie – na debatę pt.: "Polska wobec zagrożeń związanych z radykalizmem islamskim"

Swój punkt widzenia podczas debaty przedstawili:
·         Prof. Tomasz Aleksandrowicz, członek Rady Programowej Centrum Badań nad Terroryzmem Collegium Civitas, specjalista z zakresu prawa międzynarodowego i terroryzmu.
·         Gen. Marek Dukaczewski, były szef WSI, generał brygady Sił Zbrojnych RP, dyplomata.
·         Bogusław R. Zagórski, arabista i islamista, dyrektor Instytutu Ibn Chalduna, wykładowca w Collegium Civitas
·         Wojciech Gilewski – ekspert sejmowy ds. imigracyjnych i dyplomata.
 
Debatę prowadził Janusz Onyszkiewicz.
 
Punktem wyjścia do przeprowadzenia debaty było coraz większe znaczenie radykalnego islamu na globalnej mapie zagrożeń, co znalazło swój wyraz w powstaniu tzw. państwa Islamskiego oraz w ostatnich wydarzeniach w Paryżu. Dodatkowym motywem stojącym za zorganizowaniem spotkania było także poczucie członków SEA, że temat ten nie jest w wystarczająco wyczerpującym stopniu omawiany w mediach. Chcąc podejść do postawionego zagadnienia z wielu perspektyw, zaproszeni do debaty zostali specjaliści z różnych dziedzin. W sprawach terroryzmu i bezpieczeństwa państwa wypowiedział się prof. Tomasz Aleksandrowicz i gen. Marek Dukaczewski, w sprawach związanych ze światem islamskim głos zabrał Bogusław R. Zagórski natomiast tematem imigracji zajął się Wojciech Gilewski.
Omawiając szerszy kontekst społeczno-kulturowy islamskiego radykalizmu pojawiła się w wystąpieniach i dyskusji pewna różnica poglądów na temat aktualności zastosowania do opisu obecnej sytuacji znanego poglądu Huntingtona o konflikcie cywilizacji. Przeważał pogląd, że radykalizm islamski może być wynikiem takiego konfliktu. Przedstawiano jednak też tezę, że konflikt jest częściowo wynikiem post-kolonialnych resentymentów szczególnie widocznych wśród społeczeństw krajów arabskich, a także poczucia alienacji i wykluczenia wśród imigrantów o kulturze islamskiej. Arabska wiosna budziła wiele nadziei ale dziś widać, że okrutni satrapowie którzy w wyniku tej wiosny utracili władzę byli na swój sposób przewidywalni. Dziś region jest całkowicie niestabilny (może z wyjątkiem Tunezji), trudno mówić o tworzeniu się tam systemów demokratycznych.
Przedstawiony został ogromny rozwój technik ukrywania swoich przestępczych działań jakie posiadają obecnie terroryści, wręcz do poziomu osiąganego przez wywiady najbardziej rozwiniętych państw. Podawano wiele przykładów rosnącej gwałtownie profesjonalizacji wykorzystywania Internetu w celu rekrutacji i wyszkolenia bojowników w sposób bardzo trudny do spenetrowania przez wywiady i kontrwywiady państw będących celem działalności terrorystycznej. Wiele wskazuje na to, że islamscy radykałowie wprowadzają technikę lokowania w rozmaitych wrażliwych miejscach osób wtopionych w środowisko do wykorzystania w przyszłości. Nie jest też wykluczone użycie “samobójczej broni bakteriologicznej” przez świadome wprowadzenie do USA czy Europy dużej ilości osób zakażonych np. wirusem Ebola aby zdezorganizować system ochrony zdrowia i wywołać panikę. Skuteczność działań służb specjalnych osłabia też zmiana sposobu komunikowania się grup terrorystycznych przez zaniechanie używania środków elektronicznych i reorganizację przygotowywania akcji terrorystycznych polegającą na angażowaniu kilku grup słabo powiązanych ze sobą, z których każda ma ograniczoną wiedzę i zakres działania.
Ze względu na to, że podstawowym obszarem rekrutacji dla terroryzmu są środowiska imigranckie, duże znaczenie powinna mieć polityka imigracyjna przede wszystkim państw Unii Europejskiej. I tak, osoby pojawiające się w Polsce są bardzo często przetrzymywane w specjalnych ośrodkach dla azylantów, a sposób ich traktowania i lokalizacja tych ośrodków bardzo utrudniają integrację i dostosowanie się do nowych warunków kulturowych i społecznych. W celu zapewnienia  właściwych standardów, należy więc przeformułować i uzupełnić w drodze nowelizacji Ustawę o Cudzoziemcach w celu doprowadzenia do jak najpełniejszego procesu integracji imigrantów ze społeczeństwem polskim, poprzez likwidację niecelowych, szkodliwych społecznie i kosztownych tzw. Ośrodków dla Cudzoziemców i powołać inne wg nowych zasad, zwiększyć wymiar szkoleń językowych i poprawić poziom wiedzy o wielokulturowości, w pierwszym rzędzie dla kadry obsługujące ośrodki dla cudzoziemców. W drugiej kolejności należy przeszkolić obsadę instytucji obsługujących imigrantów. w celu wykorzenienia przypadków rasizmu i ksenofobii. Powinno się także znacząco zwiększyć ilość godzin nauki języka polskiego gdyż obecny wymiar godzin nie daje żadnych możliwości do nauczenia się języka, nawet na bardzo niskim poziomie podstawowym. 
Sformułowano też kilka dalszych praktycznych wniosków. Po pierwsze, należy kontynuować i rozwijać akcje pomocy humanitarnej dla ludności krajów islamu objętych kryzysami. Po drugie, dla skutecznej walki z terroryzmem, a przede wszystkim dla skuteczności działań zapobiegawczych kluczowa jest ścisła współpraca służb specjalnych wielu krajów. Taka współpraca szczególnie miedzy krajami demokratycznymi nie będzie możliwa bez odzyskania przez polskie służby wiarygodności, bardzo nadwyrężonej działaniami związanymi z likwidacja WSI. Inną możliwością jest wsparcie działań wymierzonych przeciwko tworzonemu w Syrii i Iraku państwu islamskiemu przez dostawy wyposażenia także wojskowego, a zaangażowanie czynne naszych jednostek specjalnych czy też innych (lotnictwa?) – choć tego nie należy w zupełności wykluczać – na dzień dzisiejszy nie wydaje się właściwe.

opracowanie – Stanisław Onyszkiewicz 

No Comments

Sorry, the comment form is closed at this time.

SEA