Zarząd podjął decyzję o uhonorowaniu Medalem Euro-Atlantyckim w pierwszej kolejności Janusza Onyszkiewicza, Bronisława Komorowskiego i ambasadora Jerzego M. Nowaka.
Zarząd SEA zwrócił się do Rady Wykonawczej o poparcie propozycji przyznania Członkostwa Honorowego Stowarzyszenia Euro-Atlantyckiego byłym Sekretarzom Generalnym NATO: Javierowi Solanie, Georgowi Robertsonowi i Jaap de Hoop Schefferowi.
[gallery link="none" ids="237,238"] 20 kwietnia 2010 roku, w siedzibie Ambasady Francji, ambasador Pierre Buhler wręczył Przewodniczącemu Rady Wykonawczej SEA – Januszowi Onyszkiewiczowi insygnium Oficera Legii Honorowej. Marek Goliszewski i Zarząd SEA składają Odznaczonemu serdeczne gratulacje! ...
Od początku, kiedy wchodziliśmy do Sojuszu Północnoatlantyckiego w 1999 roku, pojawiły się pewne wątpliwości. Stwierdzenie polskiego eksperta, że "chcieliśmy wejść do NATO, takiego, jakim było, a nie takiego, jakim się staje" najlepiej oddaje charakter zastrzeżeń, które w jakimś stopniu pokutują po dzień dzisiejszy. W tamtym czasie toczyła się już operacja w obronie Albańczyków z Kosowa, przeciwko Jugosławii, i dyskusja o potrzebie działań sojuszu poza jego obszarem w zasadzie była przesądzona. Co nie znaczy, że wszyscy się z tym pogodzili.
Już w marcu 1990 r. minister spraw zagranicznych Krzysztof Skubiszewski odwiedził Kwaterę
Główną NATO w Brukseli, co oznaczało nawiązanie przez Polskę stosunków
dyplomatycznych z Sojuszem. Należy pamiętać, że choć wtedy runął już mur berliński,
do 1 lipca 1991 r. istniał Układ Warszawski, a do 26 grudnia 1991 r. ZSRR. Po upadku
komunizmu nastąpiło odprężenie militarne pomiędzy rywalami z czasów zimnej wojny,
ale nikomu nie śniło się, że w ciągu kilkunastu lat cała Europa Środkowo-Wschodnia
znajdzie się w strefie wpływów Zachodu.